Po raz kolejny w Krakowie

To już tradycja – są Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie i Anna M. na nich jest 🙂
I tradycyjnie – najpierw wizyta u Rodziny, bo być w Krakowie i ich nie spotkać, to grzech. Przy tej okazji dziękuję Wam za gościnę i kocham Was!

A później cztery dni heheszków na stoisku Wydawnictwa LUCKY.
Ekipa, jaką tworzymy, to najweselszy teem targów. Do nas przychodzi się po książki, ale również po uśmiechy. Nawet, jeśli nie przyjdziesz z własnym, to my go wywołamy.

Tym razem towarzyszyły mi koleżanki po piórze:
Monika B. Janowska
Monika Chodorowska
Anna Wojtkowska-Witala
Izabela M. Krasińska
Weronika Tomala
Eliza Mikulska

Czytelnicy zaskoczyli nie tylko odwiedzinami, rozmowami i kupowaniem książek, ale również upominkami i ciasteczkami. Niektórzy przybyli z daleka i deklarują, że będą do nas wracać. Niektórzy już wracają, co jest balsamem dla duszy i motywacją do pracy nad kolejną powieścią.
Obiecuję, że my do Was też wrócimy za rok!

Pióro nie nadążało z dedykacjami i jak zwykle nie miałam pomyślunku, żeby zrobić zdjęcia.
Te, które widzicie, podesłały mi dobre dusze. Dziękuję :*