Pułtuski Klub Wodniaków tworzą ludzie, z którymi uczyłam się chodzić po wodzie 😉
To wspaniali zapaleńcy, którzy kultywują wodniactwo i podtrzymują ducha dawnych lat.
Sprawili mi wielką radość zapraszając na spotkanie autorskie – jedno z serii. Przede mną był śpiewak operowy i podróżnik, którzy również są związani z Klubem, a niebawem odwiedzi ich kapitan żeglugi wielkiej, który opowie o swoich morskich przygodach.
Tymczasem my w trakcie wizyty 18 marca 2023 r. wspominaliśmy nasze rejsy, nasze kursy i nasze przygody. Było o tym, jak wspólnymi siłami utopiliśmy sprzęt, jak wpadłam do wody w sztormiaku i jak spałyśmy w forpiku przykryte żaglem.
Klub planuje wydać wspomnienia. Trzymam za to kciuki!
O moich powieściach też było, ale to kropelka w morzu wspomnień.
Sami zobaczcie, jak się bawiliśmy:
A >>TU<< przeczytacie, jak to opisano na pułtuskim portalu miejskim.